Autor |
Wiadomość |
Robyn |
Wysłany: Wto 15:57, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
Chyba nie xD Można zamknąć |
|
|
dante18 |
Wysłany: Wto 8:55, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
53 ma ochotę jeszcze ktoś się w kto bawić ? I mean czy jest sens w to sie bawić ? |
|
|
zielono-mi |
Wysłany: Pią 11:18, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
52( 5+2=7)siódemka to bardzo szczęśliwa liczba/hehe |
|
|
gosia. |
Wysłany: Czw 23:25, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
51- to jest mój 51 post na tym forum... |
|
|
zielono-mi |
Wysłany: Wto 20:54, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
50-tylu mam znajomych na gg/hehe |
|
|
dante18 |
Wysłany: Wto 20:30, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
49 - 4+9=13 to jest dopiero szczesliwa liczba |
|
|
zielono-mi |
Wysłany: Wto 19:25, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
48- 4+8=12(szczęśliwa liczba) |
|
|
Robyn |
Wysłany: Wto 15:30, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
47 - 4+7 = 11 hmm co to może być?Wiem! Nr w dzienniku mojej kumpeli xD |
|
|
zielono-mi |
Wysłany: Pon 20:17, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
hehe 46 - 4+6=10, a 10 to liczba bardzo istotna, np. dekalog:)(trzeba urozmaicić tę zabawę) |
|
|
Szarley |
Wysłany: Pon 19:28, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
No. Ale jakby tak spojrzeć na tę grę z innej strony? Np. Liczba 45 jest taka powabna! Dodając 4+5 wyjdzie nam dziewięć, a liczba 9 to bardzo ciekawa numerologicznie cyfra, oznaczająca ogólnie koniec.
POza tym, zwykle z psychologi dostawałem 4 i 5. Hehehe. |
|
|
zielono-mi |
Wysłany: Pon 19:05, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
44( ehh) |
|
|
Robyn |
Wysłany: Pon 18:35, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
43
jest już prawie 50 więc looz xD |
|
|
zielono-mi |
Wysłany: Pon 17:51, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
42 |
|
|
gosia. |
Wysłany: Pon 17:13, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
41.....
ta gra niezbyt ma sens, ale co tam... |
|
|
Szarley |
Wysłany: Pon 16:19, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
Hahahhahahaaaa, jakby mnie irytował, sprżatnąłbym go. Po prostu się przyzwyczaić nie mogę. Wiecie, z chorobami trzeba walczyć, aja cierpię na chorobę moderatorską
40.
Jak będę miał czterdziestkę na karku, pojadę dookoła świata. I zwiedzę Tybet. |
|
|